czy chłodzenie jest bezpieczne

Pierwsza pomoc i zimne okłady

Wyobraź sobie taką sytuacje: potykasz się i upadasz, o dziwo nie boli Cię nic poza kostką. Szybki ogląd sytuacji: nie dolega Ci nic poza paroma otarciami. Stwierdzasz, że najprawdopodobniej krzywo postawiłeś/aś stopę, co skończyło się skręceniem stawu skokowego. Możesz chodzić, ale boli. Wracasz do domu, widzisz opuchliznę. Kiedyś w takiej sytuacji standardowo stosowano zimne okłady.

Jaka jest Twoja pierwsza myśl? W jaki sposób zamierzasz sobie ulżyć w cierpieniu? Prawie na pewno zastosujesz zimny okład.

Zimny okład to bardzo popularny i prosty sposób radzenia sobie z prostymi kontuzjami. Wśród medyków również cieszy się dużą popularnością, czego potwierdzeniem jest fakt, że na dosłownie każdym wypisie ze szpitala, SOR-u czy w karcie informacyjnej z konsultacji lekarskiej, jakie pokazywali mi pacjenci, widziałem zalecenie o 20-sto minutowym chłodzeniu miejsca urazu. Warto zauważyć, że 20 minut zaleca się zarówno na palec mały ręki lewej jak i na staw kolanowy, co na zdrowy rozsądek jest niedorzeczne i nijak się ma do wiedzy medycznej.

Kiedy stosować chłodzenie – zimne okłady

Już wspominałem jak istotny jest ruch, że nie zawsze gips i unieruchomienie są najlepszą drogą do zdrowia (zobacz skutki unieruchomienia po urazie). Jeśli dodamy do bezruchu chłodzenie, konsekwencje mogą być nieciekawe… Postawmy sprawę jasno – chłodzenie, jako podstawowy bodziec fizykalny, bywa bardzo przydatne. Świetnie sprawdza się w przypadku choroby zwyrodnieniowej stawów, czy na przykład po zabiegach operacyjnych w czasie pierwszych dni po operacji. Działa głównie przeciwbólowo i przeciwzapalnie, ale przede wszystkim powoduje przekrwienie, czyli lepsze odżywienie tkanek głębiej położonych, w odróżnieniu od ciepła, które poprawia ukrwienie powierzchowne. Różni autorzy podkreślają jednak, że konieczne są dalsze badania w tym kierunku. Zwichnięcie czy skręcenie nie zawsze kwalifikuje do standardowego zastosowania chłodzenia.

RICE i jego konsekwencje – zimne okłady

Procedura, będąca niegdyś najpopularniejszą formą radzenia sobie z urazami, jak na przykład skręcenie stawu skokowego to RICE. Nazwa pochodzi od pierwszych liter poszczególnych kroków postępowania: z angielskiego są to:

  • rest-odpoczynek,
  • ice-lód,
  • coppression-ucisk,
  • elevation-uniesienie do góry.

W pierwotnej formie (ICE) nie było odpoczynku, co moim zdaniem mogło być korzystniejsze, ponieważ prawidłowo zaplanowany ruch po prostu leczy.

Procedura RICE została dość gruntownie przebadana. Moim zdaniem najbardziej rzeczowo podszedł do tego Bekerom i wsp. Badacze wywnioskowali, że zwyczajnie nie ma dowodów na skuteczność tego postępowania. Podkreślali, że konieczne jest indywidualne podejście dotyczące leczenia, zbalansowane i dopasowane do dolegliwości. Mogę się śmiało pod tym podpisać.

W mojej opinii chłodzenie nie może być jedyną formą leczenia, jeśli kończyna nie jest złamana i występuje obrzęk, oprócz chłodzenia należy zastosować ruch i inne metody wspomagające (terapia manualna, Indiba). Fizjoterapeuta pomoże dobrać metodę leczenia i najbardziej optymalną kinezyterapię (terapię ruchem).

Kiedy stosować chłodzenie
Postępowanie w razie urazu

Czy chłodzenie może być niebezpieczne

Postępowanie oparte na chłodzeniu, bezruch i uciskaniu w skrajnych przypadkach może prowadzić do zastoju i zwłóknienia obrzęków. Konsekwencją tego stanu rzeczy jest konieczność zastosowania dłuższego i bardziej kosztownego leczenia. Nie można stosować samych okładów u każdego, “na jedno kopyto”. Czasami chłodzenie ma swoje korzyści i pozwala na szybsze wprowadzenie innych form usprawniania. Najważniejsze to nie popadać w skrajności i schematy, oraz mieć na uwadze konieczność dopasowania leczenia do dolegliwości, a nieodwrotnie. Być może zamiast chłodzenia lepiej byłoby zastosować inne metody przeciwzapalne np. miód (zobacz: miód w fizjoterapii)?

Skuteczna fizjoterapia wymaga zastosowania zindywidualizowanego podejścia, choć oczywiście wymaga to czasu i zasobów, których brakuje w placówkach państwowych, z powodu cięcia kosztów i rażących braków personalnych. Z pustego i Salomon nie naleje…

Jeśli po przeczytaniu artykułu nadal masz jakieś pytania – zadaj je w komentarzu. Z przyjemnością podzielę się wiedzą i opinią.

Odpowiadamy zwykle we wtorki i piątki.

Jeśli wolisz, żeby Twoje pytanie zostało między nami skontaktuj się ze mną przez naszą stronę na Facebooku. Pozdrawiam Cię serdecznie. 

Bibliografia:

1. Martimbianco, A. L. C., Gomes da Silva, B. N., de Carvalho, A. P. V., Silva, V., Torloni, M. R., & Peccin, M. S. (2014). Effectiveness and safety of cryotherapy after arthroscopic anterior cruciate ligament reconstruction. A systematic review of the literature. Physical Therapy in Sport, 15(4), 261–268. 

2. Sari, Z., Aydoğdu, O., Demirbüken, İ., Yurdalan, S. U., & Polat, M. G. (2019). A Better Way to Decrease Knee Swelling in Patients with Knee Osteoarthritis: A Single-Blind Randomised Controlled Trial. Pain Research and Management, 2019, 1–7.

3. Van den Bekerom, M. P. J., Struijs, P. A. A., Blankevoort, L., Welling, L., van Dijk, C. N., & Kerkhoffs, G. M. M. J. (2012). What Is the Evidence for Rest, Ice, Compression, and Elevation Therapy in the Treatment of Ankle Sprains in Adults? Journal of Athletic Training, 47(4), 435–443.

4. Cold and compression in the management of musculoskeletal injuries and orthopedic operative procedures: a narrative review. Open Access Journal of Sports Medicine

Jedna odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są *